|
www.radiosondy.fora.pl Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HelenaRZP
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy
|
Wysłany: Sob 7:57, 11 Mar 2017 Temat postu: [102] H3053532,Choszczówka Dębska,gm.Mińsk M.(09.03.2017/0Z) |
|
|
Najpierw dane i zrzuty, które przygotował mi Adam: sonda RS92, legionowska, leżała tu: 52.2100N / 021.4875E, lokator KO02RF, przebieg lotu:
To piąta z kolei sonda wypuszczona z Legionowa i zebrana przez nas. Poprzednio taki wyczyn udał nam się w weekend majowy prawie 2 lata temu.
Ponieważ wczoraj Adam wybrał się samotnie na łowy dziś była moja kolej. Przyznam, że on był bardziej humanitarny, bo gdy łowił ja byłam w pracy.
A ja dziś zostawiłam go w domu, ale za to tylko raz, bo następna (południowa ozonówka) spadła za daleko.
Niczego nieświadoma poszłam na poszukiwania. Nie wiem jak to się dzieje, ale nawigacja Garmina nie bardzo chciała ze mną współpracować.
Gdybym wierzyła w złośliwość rzeczy martwych (a już dużo do tej wiary w temacie nawigacji mi nie brakuje) pomyślałabym, że to zemsta za to, że w samochodzie słucham "Hołka"a nie jej.
Początkowo już na parkingu poinformowała mnie, że jestem u celu. Odpaliłam jeszcze raz całą procedurę i tym razem jakoś sobie przeliczyła w lesie trasę nie po drodze,
ale za to dużymi zakolami. Tak czy inaczej usiłowałam dojść w teoretyczny punkt przeziemienia sondy idąc na skróty do punktu.
Początkowo las wyglądał dobrze. Jednak po kilkudziesięciu metrach zaczęłam żałować, że kalosze zostały w bagażniku.
Niestety sondy ani śladu. Kilka razy tylko kawałki kory brzozy wzbudziły moje zainteresowanie. Po przepatrolowaniu okolicy uznałam, że to nie ta lokalizacja.
Zmiana współrzędnych w nawigacji i sprawdzanie kolejnego potencjalnego miejsca upadku. Tym razem już było przyjemniej i sucho, chociaż nie w moich butach.
Niestety sondy nie było widać. Jedyne co udało mi się upolować to kleszcze, chociaż to raczej one upolowały mnie. Jest ich już całkiem sporo.
Postanowiłam sprawdzić teren pomiędzy tymi punktami. Widoczność ogólnie była dobra - wysoki las, brak traw, więc sonda powinna być widoczna z przynajmniej kilkunastu metrów, a tu nic.
Problemem były bruzdy w ukształtowaniu terenu. Chodząc w poprzek sprawdzałam czy w nich nie leży. Po dość długich poszukiwaniach, gdy już chciałam się poddać by jechać do pracy
w jednej z takich bruzd zauważyłam sondę. Co ciekawe zgodnie ze wskazaniem nawigacji było to całkiem w innym miejscu niż miało, no ale przecież nawigacja
od początku nie chciała ze mną współpracować.
Balon, a właściwie jego szczątki wisiały wyyysoko na drzewie.
Sonda była bez numerku i karteczki, ale była. Pozostało mi odciąć balon i zebrać szczątki. Balon poddał się bez walki, czego nie mogę powiedzieć o sondzie.
Nie udało mi się jej rozebrać, aby sprawdzić jakie ma zasilanie.Dopiero w domu Adam otworzył ją - ma te małe niebieskie bateryjki, chociaż są już wyczerpane, bo sonda nie nadawała.
Ponieważ zwykle jeździmy razem mamy taki niepisany podział obowiązków. Tym razem wszystko było na mojej głowie i już miałam wracać, gdy uświadomiłam sobie,
że zapomniałam wysłać ramkę. To byłby obciach - przecież to ja obsługuję APRS-droida.
Wracam do samochodu, a tam obstawa. Moja Zuzia ma towarzystwo. Parkując zwróciłam na siebie uwagę jednego z mieszkańców, ten zadzwonił do sąsiada a tamten dalej do sołtysa.
Panowie zebrali się więc i pilnowali mi Zuzi zastanawiając się gdzie jest kierowca. Musiałam więc wytłumaczyć im po co przyjechałam i do czego to służy.
Oczywiście sołtys już kilka razy widział takie sondy więc tylko ze zrozumieniem pokiwał głową i po krótkiej rozmowie mogłam odjechać.
Jak ktoś zamierza szukać sondy przed pracą to polecam zabrać ze sobą dodatkowy zestaw ciuchów. Wchodząc do szkoły w mokrych i ubabranych spodniach
(a kurtkę z racji jej "czystości" już zostawiłam w aucie) wzbudziłam niezłe zainteresowanie. Tylko zapasowy zestaw ubrań oszczędził mi głupich pytań wszystkich po kolei.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HelenaRZP dnia Nie 12:26, 28 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP8QEO
Dołączył: 31 Sty 2017
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska KO12NA
|
Wysłany: Sob 8:31, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Piękny opis super. Gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP8XXT
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:45, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Gratuluję Helena samodzielnej i udanej akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SQ2ODE Mariusz
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmno
|
Wysłany: Sob 19:50, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SQ7HJL
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów (JO91QI)
|
Wysłany: Nie 12:20, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Gratulacje za wytrwałość i poświęcenie. Mimo przeciwności "dotarłaś do celu" (czytał Krzysztof Hołowczyc).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|