www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Sonda zakończyła misję w ciekawym rejonie - współrzędne: 52.4820N / 21.7236E (czyli w lokatorze KO02UL), jej nieco pokrętna trasa:

Po udanym odszukaniu naszej 165 i 166 postanowiliśmy przejechać 4 km dalej i przynajmniej usiłować odszukać sondę, która spadła 5 tygodni wstecz.
Szanse były znikome - została utracona dość wysoko, prawdopodobnie wylądowała w lesie, a obecnie całe tabuny ludzi je przemierzają w poszukiwaniu grzybów.
Ale żal było chociaż nie spróbować, skoro jesteśmy tak blisko - po pewnych problemach z dotarciem (mapy dróg nie zgadzają się ze stanem faktycznym) parkujemy.
Potem przedzieramy się przez zarośla i wchodzimy do rzadkiego lasu - Helena dość szybko znajduje ładnego prawdziwka, ale sondy nigdzie nie widać...
Pośrodku tego lasu jest spory staw - wdrapuję się na wał otaczający go i humor od razu poprawia mi się - zauważam zwisającą z drzewa linkę; jej koniec jest w stawie.
Ostrożnie schodzę do lustra wody, ale białego plastikowego pudełka nadal nie widać, więc "na macanego" po lince w końcu docieram do sondy ukrytej w roślinności:

Balon prawdopodobnie utknął gdzieś w koronie któregoś z bardzo wysokich drzew i nawet nie udaje się nam go dostrzec, więc usiłuję sprowadzić go za pomocą linki.
Po tylu tygodniach targania wiatrami i ocierania się o gałęzie linka była poprzecierana i pękła już po pierwszym niezbyt silnym pociągnięciu - balon musi tam zostać:

Film z takiego ciekawego miejsca oczywiście musi być:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już w domu po włożeniu sprawnych baterii sonda radośnie miga na zielono czyli mimo tak długiego leżenia w wilgotnym miejscu przetrwała to.
My zaś już w drodze powrotnej "zahaczyliśmy" o Zofinin czyli miejsce przyziemienia sondy z poprzedniego dnia (popołudniowej).
Jak wkrótce okazało się nasza kolekcja sond wzrosła do 168 sztuk - tu jest opis ostatniej naszej akcji z tej przedpołudniowej "objazdówki".

SP8XXT

To jest To Gratulacje , kolejnej w składzie .

netmen

Gratulacje Smile