|
www.radiosondy.fora.pl Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andbi
Dołączył: 08 Lip 2017
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów
|
Wysłany: Czw 9:15, 07 Cze 2018 Temat postu: Cała prawda o ozonówce N4620031 |
|
|
Witam,
Pewnie wiele osób czeka na tę relację, bo wzbudziła ona wiele rozbieżnych opini na ten temat ale niestety prawda jest tylko jedna, reszta do tzw. gównoprawda. Po wpisie na radiosony.info i radiosondy.fora wyjechaliśmy po pracy z Armandem mając "bogosławieństwo" zainteresowanych kolegów sondziarzy. Dodatkowo dziś mam rocznicę ślubu i dla żartu zadedykuję ją żonie a ona nie trawi sondziarstwa.
Sonda kręciła i szybko spadała a na miejscu byliśmy dopiero 20 minut po lądowaniu. Dokładne koordynaty mieliśmy już w Armanda w telefonie, bo mój gps znowu nie chciał współpracować. Trzeba było tylko dojść te 100m.
Ukazało nam się piękne pole z wysokim żytem po pachy. Obok domy mieszkalne. Troche mieliśmy stracha wejść w takie piękne zboże. W tym momencie od tyłu wpada inny łowca i - co tam? Gdzie jest? Armand nieopatrznie powiedział 20 m na wprost. Ten bez jakichkolwiek zahamowań przebiegł całe pole w poprzek. Troche mi się dziwnie zrobiło, bo facet wyjmie nam tropioną sondę. Miałem telefon z wbitym koordynatem sondy. Poszedłem śladem odważnego sondziarza ale on biegał po omacku a ja szedłem na miejsce upadku sondy. Oczywiście znalazłem ją w 20 sekund. Obok terkoczącej sondy leżała wypoczywająca sarna. Zerwała sie i wystraszyła mnie. Myśłałem przez chwilę, że może ma połamane nogi bo się rozgląda a nie ucieka. Odsłoniła mi biały steropian z ozonówką. Szybko wydostałem się z pola póki mnie nikt nie złapał.Ten biegający sondziarz pomógł mi zwinąć balon ze sznurkiem i było bardzo miło. Wszystko działało i sonda była w pełni sprawna. Wyłaczyłem ją. Wyjęliśmy też baterie od pompki, bo coraz bardziej dymiła. Robiliśmy sobie zdjęcia, on wykonał kilka telefonów.
Nic nie zapowiadało takich nieprzyjemnych sytuacji. Zrobiłem trochę zdjęć z nami ale w takiej sytuacji nie będę ich publikował, bo jeszcze mi ktoś sprawę założy z upublicznianie wizerunku.
Szczęśliwy i nieświadomy co się potem wydarzy dotarłem około 17 z sondą i kwiatami do domu. Wszedłem i mówię: - żono Tobie dydykuję te dzisiejszą sondę! widze, że patrzy z niedowierzaniem jak na chorego, więc wyciągnąłem zza pleców kwiaty. To mnie uratowało, zarysował delikatny sie uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP8XXT
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:18, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Co do tego opisu na KXY to ten PGC to jakiś nie pewny i cichociemny .Pisze byle jak bez składu i ładu i podbiera innym kolegom sondy .A mógł wpisać że jedzie i nikt by nic nie miał a jednak PGC to cichociemny .Gratulacje tej niecodziennej przygody,ale jak pamiętam to jakoś masz zawsze przeboje .
Pozdrawiam i do następnego sondobrania .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andbi
Dołączył: 08 Lip 2017
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów
|
Wysłany: Czw 11:27, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnienie widać w rankingu za ostatnie 30 dni:
Znalezione sondy - 16
Wysłane zgłoszenia - 0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5RZP
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)
|
Wysłany: Czw 13:39, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
SQ5PGC mieszkający o ile mi wiadomo gdzieś pod Sochaczewem na łowach pod Mińskiem Mazowieckim? - toż to przecież ok. 100 km w jedną stronę
Na pewno nie był "wyposzczony", bo ostatnie tygodnie większość legionowskich latała właśnie w stronę Sochaczewa i odłowione 16 sztuk za ostatni miesiąc o tym też świadczy.
Zresztą 16 to ok. 1/4 wysłanych przez miesiąc - nikt gościa nie uświadomił, że nie ma wyłączności na sondy legionowskie i że inni łowcy też istnieją czekając na pomyślne wiatry?
Zero śladu na APRS, zero informacji o swoich planach łowieckich, zero liczenia się z planami innych co zwłaszcza istotne jak wpada się na czyjś teren na gościnne występy.
I jeszcze ośmiela się mieć jakieś pretensje do miejscowych - ma szczęście, że odpuściłem ten wyjazd, bo pewnie wnerwił by mnie bardzo szybko samym pojawieniem się znienacka.
A ja ostatnio nie lubię tłumić emocji - resztę niech każdy sobie sam dośpiewa, różne opcje wchodzą w grę
Mam wrażenie jakby niektórzy uważali tereny na wschód od Wisły za jakiś "czarny ląd" czy obszar bez łowców, gdzie można się zapuszczać bez przykrych konsekwencji.
A ogólnie to gratuluję Tobie i Armandowi kolejnej ozonówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5LSH
Dołączył: 20 Kwi 2017
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:13, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Jednak Andrzeju daliście radę wraz z Armandem także i konkurencji. Oczywiście gratuluję, a Tobie skłam także życzenia z okazji rocznicy zawarcia związku małżeńskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andbi
Dołączył: 08 Lip 2017
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów
|
Wysłany: Czw 20:06, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za życzenia i miłe słowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sp3qfe
Dołączył: 31 Maj 2017
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:13, 08 Cze 2018 Temat postu: kilka słow o ostatnim sprzętaniu terenu |
|
|
Witajcie,
Po moim długim „niebycie aktywny” na forum. Wiecie inne sprawy dostawały większy priorytet
Oto przykład
Nawet miałem coś zaległego opisać i jakoś zabrakło czasu. Przepraszam.
SP5RZP napisał: | SQ5PGC mieszkający o ile mi wiadomo gdzieś pod Sochaczewem na łowach pod Mińskiem Mazowieckim? - toż to przecież ok. 100 km w jedną stronę
Na pewno nie był "wyposzczony", bo ostatnie tygodnie większość legionowskich latała właśnie w stronę Sochaczewa i odłowione 16 sztuk za ostatni miesiąc o tym też świadczy.
Zresztą 16 to ok. 1/4 wysłanych przez miesiąc - nikt gościa nie uświadomił, że nie ma wyłączności na sondy legionowskie i że inni łowcy też istnieją czekając na pomyślne wiatry?
Zero śladu na APRS, zero informacji o swoich planach łowieckich, zero liczenia się z planami innych co zwłaszcza istotne jak wpada się na czyjś teren na gościnne występy.
I jeszcze ośmiela się mieć jakieś pretensje do miejscowych - ma szczęście, że odpuściłem ten wyjazd, bo pewnie wnerwił by mnie bardzo szybko samym pojawieniem się znienacka.
(...)
|
1. Dziękuję Andrzejowi, że mnie „wyciągnął” po sondę – jak zwykle każdy wyjazd posprzątania po sondzie jest ciekawy – bo na łonie natury.
2. Dziękujemy Wam za gratulacje.
3. Trudno nas nazwać „cichociemnymi”, wyjazd był przez Andrzeja ogłoszony tu na forum oraz na SQ6KXY, a nawet kilku innych poszukiwaczy sond z tego regionu osobiście było poinformowanych o Andrzeja zamiarach.
4. Ostatnią pozycję sondy oznaczyłem dziś na aprs.fi – niestety dokładność tego systemu trochę przesunęła miejsce odszukania.
Człowiek posiadający pozwolenie radiowe SQ5PGC, faktycznie trochę niefortunnie zaczął z nami znajomość, pisząc o nas niemiłe słowa na Facebooku i nazywając nas „cichociemnymi”, którzy zabrali sondę znalezioną przez jego kolegę. Zasugerował by sondę oznaczyć w bazie że odszukał ją „wysłannik SQ5PGC”. Nie było Go w miejscu zdarzenia a informacji przed publikacją nie zweryfikował. Sam ostatnio nie zgłasza swoich wyjazdów po sondy w ogólnie dostępnych środkach przekazu.
Dziś uświadomiłem sobie, że ten znak stacji znam i już miałem z tym człowiekiem „nieciekawe spotkanie w terenie” (wówczas nie spotkaliśmy się - aby było jasne), tylko ja go wówczas publicznie nie przeklinałem i nie obrażałem, pomimo że wszedł mi niespodziewanie w paradę – gdy sam wybrał się po sondy ponad 100km od swojego QTH.
Z tego co widziałem to obecnie ma na swoim koncie 30 sond.
PS. Po fakcie dowiedziałem się o sarnie i jej zachowaniu. Mam mocne podejrzenia, że mogła ona się tak zachowywać, bo dostała sondą.
Myślę, że warto to sprawdzić, czy ona tam jeszcze jest i ew. zgłosić to odpowiednim służbom! Może właściciel stacji SQ5PGC przekaże swojemu miłemu „wysłannikowi”, żeby sprawdził to miejsce czy nie ma tam sarny?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|