www.radiosondy.fora.pl

Andbi

O godz. 13:15 po wyjściu z kościoła „natchnęło mnie”, aby niezwłocznie zrobić szybki wypad po nocną legionowską N2120184 w Kotuniu, a jak będę miał szczęście i po południową.
Będzie jak bonus. Po telefonie do SP5RZP Team upewniłem się, że jest brak zainteresowania. W sumie, to trochę daleko (77 km), ale predykcje są takie niekorzystne, że nie wiadomo kiedy u mnie spadnie i zaspokoję „głód łowcy”.

Na miejscu piękna posesja, ogrodzona, zadbana. Tylko sznurek z balonem zakłócał cały ten ład.

Poszedłem do sąsiada, który akurat wyszedł do mnie zainteresowany. Naświetliłem mu temat. Stwierdził, że tam mieszka jego brat i zadzwoni aby ich powiadomić o mojej wizycie. Miła kobieta natychmiast otworzyła bramę i umożliwiła mi dostęp.
W tym momencie otrzymuje telefon i wiadomość od SP5RZP Team o południowej sondzie. Spadła 3 km ode mnie (ukłony i podziękowania za nadesłane koordynaty). Czyli przeczucia mnie nie myliły. Dokumentacja foto i szybko posprzątałem balon leżący na środku podwórka oraz sondę (sprawną) za ogrodzeniem na zamarzniętym oczku wodnym.

Podziękowałem Pani za miłą wizytę i w 3 minuty byłem na kolejnym miejscu. Przysłane koordynaty wbiłem w telefon.

Na miejscu rutynowo zrobiłem dwa okrążenia, bo zakładałem, że wisi gdzieś na drzewie. Nigdzie jednak nie wisiała. Radio się wydzierało, pomimo że wykręciłem mu antenę. Wcześniej podczas prób sprawdziłem doświadczalnie, że na moim radiu sygnał jest w promieniu 30 m od sondy, dalej zanika.

Musi tu być. Wtedy spuściłem oczy i… była… pod nogami. Sprawdziłem, była sprawna.

Sznurek doprowadził mnie do balonu, który niestety urwał się bo był mocno zaczepiony wysoko w gałęziach. Szybka dokumentacja foto i jazda do domu. Po takich emocjach nawet obiad smakował podwójnie.
Jeszcze raz ukłony i podziękowania dla Heleny i Adama z SP5RZP Team za pomoc i udany wyjazd. W formie rewanżu przypominam, mój zakład jest czynny dla Was całą dobę.
Poniżej urobek z piątku i niedzieli: Razem to będzie 4 szt. w tym roku, nieźle.

SP5XHC

Gratuluję i tak dalej trzymać. Very Happy

SP5LSH

Kiedyś słyszałem powiedzenie, które pozwolę sobie napisać - "bogatemu i byk się ocieli". Gratulacje Andrzeju.

SP8XXT

Dałeś radę Gratulacje Andrzeju i pozdrowionka.

SQ7ACP

Dobrze że zima bo by się utopiła Razz

SQ7HJL

Niezły dubel. Znowu doskonały "węch", a głód zaspokojony i o to chodzi.

SP5RZP

Głód zaspokojony, sondy uratowane - co prawda dość daleka wyprawa, ale ta druga sztuka była nagrodą za przygarnięcie pierwszej Smile

My, czyli "RZP-Team" to już jesteśmy takie "rozleniwione kocury" i skoro sondy spadły poza naszym limitem odległościowym to "odpuściliśmy".

Andbi

Tak rzadko się zdarza ze razem z Armandem mamy czas, dlatego każdą wspólną chwilę wykorzystujemy nawet jesli dla innych to nie warto. Nie patrzymy na to, jedziemy i już