www.radiosondy.fora.pl

SQ1FTK

Witam.
Ja to sobie chyba wybieram te trudniejsze łowy bo kolejny raz nie udało się lub też brak szczęścia. Miała spaść bliżej ale podjąłem decyzje że wycieczka dla zdrowia(świeże leśne powietrze:D ) więc wyruszyłem. I od samego początku nie miałem szczęścia bo pojawił się "ciekawy" znak(zdjęcie) przed lasem, nie znam za dobrze języka ale jak jest ostrzeżenie to niedobrze, szybki telefon do jakiegoś znawcy który mnie uspokoił bo niby mogłem wejść Smile

No i zaczęła się wędrówka tak gęsty las że odbicia były tak duże że nie mogłem żadnego kierunku ustalić nawet na wzniesieniu które znalazłem. Chodziłem(te większe koło na mapie) tyle czasu że aż przestała nadawać, bo jej w ogóle nie odbierałem więc powrót do samochodu. No i pojawił się uśmiech na twarzy bo przy samochodzie wrócił sygnał,chyba przestawiła się na mniejszą moc. No to za sygnałem idę dalej szukać(mniejsze koło na mapie). Ale długo się nie naszukałem gdyż w którymś momencie wyłączyła nadawanie. A że się zrobiło ciemno to już nawet nie było możliwości szukania, latarka nie pomogła bo niski i gęsty lasek.
Ot taka historia Very Happy

Nie poddaje się i czekam z niecierpliwością na następny weekend:)

[link widoczny dla zalogowanych]

SP5RZP · Wysłany: Nie 22:01, 08 Mar 2015 Temat postu:

Dzięki za opis - fajnie, że pojawiają się tu także obfite relacje z łowów nie zakończonych podjęciem sondy.
W sumie jest ona tylko pretekstem do przewietrzenia się i poznania nowych miejsc.

A ten niemiecki komunikat to co oznacza?
Znaczy domyślam się, że to teren wojskowy, ale czy straszą strzelaniem do intruzów?

SQ1FTK · Wysłany: Nie 23:21, 08 Mar 2015 Temat postu:

W/g map jest to teren wojskowy a dokładnie poligon batalionu czołgów z tego co wyczytałem w internecie.Tablica informuje że wchodzi się na własne ryzyko, ale nie rozumiem drugiej części komunikatu "Odpowiedzialność może ona zawierać"
Ja na całe szczęście kręciłem się na pograniczu więc chyba nic mi nie groziło tym bardziej że nie byłem w tym lesie sam Smile