www.radiosondy.fora.pl

SP6VWX

Witam,

Jak predykcja sugerowała, spadła niecałe 4 km od mojego domu. Dzień jednak roboczy i musiała chwilę poczekać. Lokalne środowisko jest dobrze poukładane, stąd krótka telekonferencja kto po nią pojedzie i padło na mnie. Mariusz okazał się gentelmanem i skoro sonda zdecydowała się przylecieć do mnie to mi ją zostawił.
Akcja na poziomie łatwym, dojazd samochodem i krótkie, może 5 minutowe szukanie po chaszczach. Trochę zmylił mnie pastuch elektryczny, sonda spadła koło niego i cały pastuch robił za antenę. Trochę mnie dziwiło, że sygnał jest od strony ogrodzonego pola na którym nic nie widać, ale to nie pierwsza sonda. Nie ze mną te numery Bruner.
Akcja na szczęście krótka, bo temperatura w okolicach 40..42 C.
Jak zwykle video:

http://youtu.be/fsh1ue0UxJ0

http://youtu.be/FA3ahmcg_-0

http://youtu.be/6Nph7_NcI3o

Robert

sq6omn

Gratulacje, to się nie mogło nie udać.

SP6IZU

Robert GRATULACJE!

Usunięty_N

Gratulacje znalezienia i narracji. Nie sposób się nudzić. Wink

sq6omn

@Robert, duża była odchyłka od ostatniej pozycji? Bo moja poranna dość znacznie się różniła.

SP6VWX

Jak już pisałem na FB, to może max 30 m. Mam wrażenie, że ostatnia pozycja była o te 30 m przestrzelona, sonda spadła bliżej niż wynikało z odczytów. Generalnie jednak prawie do niej dojechałem bazując na GPSie.