www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Wypuszczona podczas naszego spotkania w ośrodku IMGW Legionowo, zakończyła swój lot w miejscu o współrzędnych 52.1414N / 21.3421E (KO02QD).
Nazwa miejscowości jest ze znakiem zapytania, ponieważ ciężko ustalić do czyjego terytorium to miejsce jest przypisane (Rudka, Wólka Mlądzka, Otwock).
A ponieważ podczas dojeżdżania w to miejsce jak i w trakcie finalizacji "polowania" używaliśmy nazwy Radiówek to może niech tak zostanie.

W pogoń za sondą (gdy jeszcze leciała) wyruszyły z Legionowa 3 ekipy: SQ7KHZ + syn, SP8XXT + SQ5LC oraz "RZP Team" z SQ5AZK na pokładzie.
W początkowej fazie mieliśmy spore trudności nawigacyjne i w efekcie wszystkie ekipy nieco pobłądziły, przez co nadłożyliśmy trochę drogi i nerwów.
Wynikało to głównie z delikatnie mówiąc dziwnych algorytmów wyznaczania trasy stosowanych w AutoMapie, którą Helena preferuje, wręcz hołubi.

Aby uniknąć korków na ulicy Zegrzyńskiej (co mocno odczuliśmy podczas dojazdu na spotkanie) i przebijania się przez Pragę zasugerowałem wpisanie
jako cel podróży Halinowa, dodatkowo tuż po wyruszeniu spod IMGW skręciliśmy na Pułtusk, a potem na Stanisławów Drugi, aby oddalić się od Warszawy.
Jakież było moje zdziwienie jak nawet stamtąd nawigacja uparła się, aby do Halinowa doprowadzić nas przez Warszawę!

W końcu nawigacja poddała się i zamiast w odwrotnym kierunku zaczęła prowadzić w stronę jeszcze lecącej sondy, a co się nad nią popastwiłem to moje.
Później już bardzo blisko miejsca upadku sondy też trochę pobłądziliśmy, ale o dziwo w miejscu docelowym wszystkie ekipy znalazły się w tym samym czasie.
Zaparkowaliśmy, wyciągnęliśmy anteny do namierzania, rozpoczęło się "kalibrowanie" tłumików - sygnał był bardzo silny i dochodził z kilku kierunków.
Pewnie jeszcze tak trochę byśmy się bawili, gdyby nie spostrzegawczość Piotra SQ5LC, który zauważył linkę od sondy rozciągniętą nad naszymi głowami!
Wszyscy wybuchnęli śmiechem i to był praktycznie koniec polowania - zresztą zobaczcie to na filmie:

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak prezentuje się to miejsce na planie sytuacyjnym:

Właścicielka posesji nie zauważyła odgłosu upadku czy też samej sondy ani linki - a czekały one na nas ponad pół godziny.
Pozostało tylko uroczyście wyłączyć sondę - wykonał to SQ5AZK do którego też ona trafiła, bo tak "po cichu" jeszcze przed polowankiem uzgodniliśmy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jeszcze trasę jaką pokonała ta sonda, jeśli pozostali uczestnicy "grupy pościgowej" mają jakieś materiały to proszę dorzucać w tym temacie.

sq5azk

No faktycznie, sobie miałem poćwiczyć pod waszym okiem namierzanie, ale... za to pooglądałem sprzęt; dziękuję.
Szkoda, że rozwijacza też nie wzięliśmy, ktoś przygarnął może?
Zająłem się sondą / obdyskutowaniem paru ważnych kwestii, balonu nie chciałem, ale o rozwijaczu zapomniałem Smile

PS.: Dalej nie wiem, jak się otwiera "tę puszkę", żeby do baterii się dostać, sam nie próbuję Smile

Dzięki Adam za materiały.

netmen

Gratulacje Smile

sq6omn

Gratulacje.
Puszczę trzeba podważyć od strony anteny w obu rogach i obudowa się rozpołowi.

SP6IZU

Super akcja zakończona sukcesem na zakończenie wizyty w SPA

GRATULUJĘ !!!