www.radiosondy.fora.pl

sq6omn

Kolejna wrocławska RS41 na celowniku.
Przed wyjazdem szybkie ustalenie z Hubertem SP6IZU co robimy i spotykamy się w Krzeptowie bo w tej okolicy miała spaść sonda. Niestety wybrała sobie innej miejsce - lotnisko. W drodze na miejsce lądowania dołącza do nas Maciek SP6DRT. W trzech podjeżdżamy pod płot lotnika, dekodujemy i idziemy możliwe najbliżej. Przez lornetkę dostrzegamy cycek od balona, niestety sama sonda schowała się za górką. Niestety w tej sytuacji nic nie mogliśmy poradzić, chwilę pogadaliśmy i poczekaliśmy na start samolotu żeby popatrzeć.

W drodze powrotnej szybka wizyta w SPA i miła pogawędka z pracownikami. Dzięki za fajne spotkanie!

Osoby: SP6IZU, SP6DRT, SQ6OMN
Teren: Lotnisko Wrocław
Pozycja sondy zdekodowana na miejscu: 51.11230, 16.86129
Zdjęcia:

SP5RZP

W ubiegłym roku jedna spadła pod płotem wrocławskiego SPA, w tym roku w podobnym rejonie i też pod płotem.
Tyle, że tym razem był to płot lotniska, no i nie z tej właściwej jego strony spadła...
Niedługo służby lotniskowe koszące trawkę znajdą ją.
Ale i tak była okazja do spotkania się, a tej nieplanowaniej wizyty w SPA to tylko pozazdrościć.

SQ7HJL

Kurcze, ale niefart. Może ją chociaż podnieśli ci pracownicy SPA, z którymi rozmawialiście. W końcu mieli niedaleko.

Jeżeli chodzi o płot, to chyba w całym kraju budowała je jedna firma, bo na lotnisku w Łasku mamy taki samiuśki. Wszystko identyko, nawet droga do patrolowania ogrodzenia Smile

SP6IZU

A tak blisko było, mimo to fajne spotkanie z kolegami i odwiedziny w SPA.

sq3shk

to jest jeszcze nic.... U nas sonda wylądowała na lotnisku wojskowym... bez szansy na odzyskanie.