www.radiosondy.fora.pl

Rafał_SQ4O

Kolejna sonda uratowana Smile

Dziś obserwowałem troszkę lot popołudniowego Legionowa. Dla mnie było trochę za daleko, ale od czego są ludzie w terenie.? Porozmawiałem z kolegami z Łomży ... Norbert SQ4NJQ poinformował mnie o kijowej pogodzie w okolicach Łomży, ale potwierdził gotowość. Byłem na stacji, tankowałem "procę" ... patrzę w tel a sonda już nieco 3tys nad ziemia - dzwonie do Norberta i mówię, że już blisko jest - słyszę "5 min i wychodzimy z synem z domu". Banan mi się na buzi pojawił, że są jednak zapaleńcy. Kilka minut później dzwonię do chłopaków "jesteśmy już prawie na miejscu" ... po kilku następnych minutach następny telefon - "siedzi w kukurydzy" ... następne minuty i słyszę "mamy ją" - mission complete !!! Jak widać, zarażanie "sondozą" jest już rzeczą normalną. Rodzinne wypady - codzienność.

Zdjęć nie za wiele, ale zawsze coś. Chłopaki zrobili bardzo szybką i dobrą akcje. Pokłony dla nich, ze nie przestraszyli się pogody. NJQ Team działa Smile

Jeszcze nietknięta: [link widoczny dla zalogowanych]

Norbert + sonda: [link widoczny dla zalogowanych]

Norbert + komplet: [link widoczny dla zalogowanych]

W imieniu Norberta - do następnych Smile