www.radiosondy.fora.pl

Usunięty_N

Wczoraj już nie dałem rady napisać - zasnąłem nad klawiaturą - miałem iście balonowy maraton. Smile

Teraz tylko parę zdań, a potem może dorzucę jeszcze fotki.

Mniej więcej tak to wyglądało:
ok. 11:00 wyjazd do Marek
ok. 12:15 start balonu z sondą RS41 przerobioną na tracker RTTY/APRS (udział wzięli SQ9MDD, SQ5MGE, SQ5AM, SQ5NWI i prawie zdążył SQ5KTM)
ok. 13:20 wyjazd po nasz spadający ładunek (wzniósł się na ok. 10km w górę)
ok. 14:50 ładunek podjęty wspólnie z SQ5AM - walka była zacięta - wisiał wysoko na drzewie, a my nie mieliśmy żadnego sprzętu na taką okoliczność, ale się udało Wink

ok. 15:20 decyzja, że jednak spróbuję odłowić popołudniową legionowską, choć wcześniej obaj z Adrianem stwierdziliśmy, że jednak odpuszczamy - do sondy mieliśmy ok. 40km drogami; Adrian pojechał do domu, ja po sondę
ok. 16:25 sonda podjęta nad rzeką Rządzą
ok. 17:55 przyjazd do QTH
ok. 21:50 przyjazd do Radomia

Całe to zmieszanie widać na APRS (SQ5NWI-9 i SQ5NWI-5).
Było super, a w tzw. międzyczasie napływały wieści z kraju o podejmowanych sondach wrocławskiej (SQ9RHX), łebskiej (SQ2DK i SQ4AFR) i trzech wcześniejszych legionowskich (SQ9MDD i SQ7KHZ).

Świetny balonowo-sondowy dzień. Smile

EDIT: Kilka fotek z akcji nad Rządzą
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

SP5RZP

Faktycznie sobotę miałeś na bogato - grunt, że wszystko udało się pozytywnie zakończyć, a i sonda nie zmarnowała się jak my zrezygnowaliśmy.
Bo trochę było nam jej żal, ale widzę, że za daleko od mojej ostatniej odebranej ramki już nie odleciała to pewnie szybko uporałeś się z nią Wink

Jak będziecie robić jakieś następne testy własnych balonów to wrzuć odpowiednio wcześniej info na forum - pokibicujemy.
Albo i jakąś bramkę uruchomi się czy w pogoń ruszy.

SP8XXT

Gratuluję udanej balonowej soboty. Smile

Usunięty_N

Dobrze, że leżała na otwartym terenie.
Na drugie polowanie w koronach drzew nie byłem gotów. Wink

Co do testów - celowo odbywały się bez rozgłosu, bo sprawdzaliśmy soft, który wcześniej szwankował.
Kolejny lot pewnie będziemy ogłaszać wszem i wobec.

netmen

Gratulacje! Smile

Tam w Waszych stronach coś się dzieje Smile

u mnie póki co to nic nadzwyczajnego...

Sprzęt to jednak w mały plecaczku to powinniście zawsze mieć pod ręką Very Happy

Usunięty_N

Krzysztof, jaki masz patent na współpracę procy z żyłką? Widziałem gdzieś takie fabryczne połączenie procy z kołowrotkiem, ale Ty chyba masz jakiś prostszy sposób.
Wrzuć jakieś szczegółowe foto lub opis jak możesz.

netmen

D nie mam patentu Very Happy

u mnie to wygląda tak:

- proca wędkarska do zanęcania (około trzydziestu kilu złoty, choć pewnie gdzieś na bazarze znajdzie się taniej lub co lepsze jakiś znajomy wędkarz odda swoją bo mu nie potrzebna - tak trafiła moja proca),
- żyłka 5.0 (używam żyłki na dorsze) plus szpulka od kołowrotka albo w całości z kołowrotkiem o stałej szpuli,
- ciężarek wędkarski tzw. oliwka 50 - 100g (tu kwestia indywidualna, osobiście używam 60 - 80g).
Ponadto mocna linka o długości jak kto woli Smile

na szpuli mam około 60m.

Nim udawało mi się precyzyjnie "wstrzelić" w punkt to musiałem troszkę popróbować, narwać żyłki i ciężarków - prawie zawsze o "coś" się zaplączę.

Całość nie zajmuje dużo miejsca w plecaku.

Na ostatnim filmiku ze zdjęcia RS92SGPL o nr M2233389 widać cały proces zdejmowania sondy Very Happy

Usunięty_N

Chyba trzeba będzie się w taki zestaw zaopatrzyć. Dzięki za info.