HelenaRZP
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy
|
Wysłany: Pon 18:41, 14 Kwi 2014 Temat postu: Moja pierwsza / nasza ósma |
|
|
Przede wszystkim Dzięki Krzysiu za poprowadzenie sondy. Gdyby nie Ty nie miałabym jej.
źródło: aprs.fi
Ponieważ marudziłam, że Adam nie pozwala mi namierzać sond, a jak daje antenę, to zaraz zabiera bo robię to
za wolno (ale skąd mam wiedzieć bez praktyki jak to słychać) postanowił, że da mi ją namierzyć. Jednak od tej
decyzji aż do dzisiaj nie było sposobności. No może nie do końca, bo mogłam sobie namierzać tą w Mistowie
widoczną już z samochodu, czy tą w Tłuszczu, gdzie też była widoczna jak na dłoni jeszcze w trakcie jazdy.
Tym razem było inaczej. Nieplanowana pobudka przed 6 rano i wyjazd.
Adam miał opracowaną mapkę z przewidywanym miejscem upadku. Pojechaliśmy więc do celu.
źródło: aprs.fi
W samochodowym radiu było ją słychać, sygnał rósł. Zatrzymaliśmy się (1). Namierzanie antenką kierunkową
i wstępne położenie niby ustalone, chociaż sygnał słaby.
Przejechaliśmy z drugiej strony (2) i o dziwo sygnał w radiu samochodowym ledwo ledwo, na kierunkowej brak.
Powrót więc i tym razem wcześniejszy postój (3).
Ponieważ miałam ją znaleźć z pomocą radia kolejne namierzanie.
Tak się skupiłam na esmetrze, że wybrałam kierunek, powiedziałam tam i praktycznie zaraz zobaczyłam balon.
Balon wylądował z jednej strony rzeczki, a sonda z drugiej.
Leżała tak niefortunnie, że nawet bez dodatkowego tłumika nie była słyszana na full z odległości ok 150m.
Jeszcze tylko zaznaczenie miejsca znaleziska
i powrót do domu i do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HelenaRZP dnia Wto 8:29, 23 Lip 2019, w całości zmieniany 4 razy
|
|