www.radiosondy.fora.pl

SP8IZA

N0250416
Pozycja 51°47.64' N 22°11.53' E

Kiedy zobaczylismy Legionowską sondę nad Garwolinem była na wysokości około 25000 metrów i się wznosiła. Pomyślałem doleci gdzieś za Łuków więc odpuszczamy. Po 40 minutach otrzymałem info ze spadła w Krzywdzie czyli dość blisko. Szybki rzut oka na mapę, ostatnia ramka koło stadionu dała wiele do myślenia. Zastanawialiśmy czy jest sens wo jechać .
Gdy dojeżdżaliśmy do Krzywdy słuchaliśmy radia, nadaje czy nie? Nadawała to pół sukcesu pomyślałem.
Gdy dojechaliśmy na stadion mecz trwał w najlepsze. Obszedłem stadion mając nadzieję że spadła za ogrodzeniem ale nie, sygnał słabnie, więc druga rundka to samo. Pomyślałem niemożliwe, przecież trwa mecz. Rzut oka na murawę i szok, sonda leży na środku boiska.Gdy tylko akcja przeniosła się na druga połowę szybko wkroczyłem i zabrałem zabawki. Gdy zwijałem sznurek podszedł do mnie trener mówiąc: tak myślałem że ktoś po to przyjedzie, nie pozwoliłem chłopakom ruszać tego bo to może być jakieś skażone.
Postaliśmy jakieś 15 minut opowiedziałem mu o co chodzi z tymi sondami i w drogę do domu

SP8XXT

I to był strzał w bramkę Smile

.Gratulacje bo do cieni jakoś żako latają ,pozdrawiam.Powiem że kibicowałem przy komputerze.

szeryf_cb

To jeszcze na mecz się załapałeś Gratulacje

SP5RZP

Bardzo nietypowy przypadek - zwinąłeś piłkarzom sondę dosłownie spod nóg.
Dobrze, że nie spadła do bramki - ciekawe czy sędzia uznał by taką "bramkę" Laughing

SP5XHC

Gratuluję

byłeś szybszy od lewego Wink