www.radiosondy.fora.pl

SP5LSH

Tak była jej trajektoria.
[link widoczny dla zalogowanych]
W miejscu lądowania - las sosnowy - znalazłem jedynie fragment balonu. Wisiał na jednym z krzewów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie każde poszukiwanie kończy się sukcesem. Bywa i tak jak dzisiaj. Do następnych.

SP5RZP

Szkoda, że ktoś kto buszował tam przed Tobą nie pochwalił się odnalezieniem sondy - bo przypadkowy grzybiarz to raczej nie był...
Trochę szkoda czasu i paliwa, ale przynajmniej wiadomo na czym stoimy (znaczy, że nie ma tam już po co jechać).

SP8XXT

Tak jest jak ktoś nie raczy podać do wiadomości i posprzątać terenu po sobie .

Rafał_SQ4O

Znowu atak "cichociemnych" ??? Ktoś się lenił posprzątać czy ktoś spłoszył - Ty ?

SP5RZP

Spłoszyć raczej nie spłoszył, bo zapewne już dawno została przytulona - to dość "archiwalna" sonda - spadła tam 12 stycznia 2018r. czyli 5 tygodni temu.
Ale jednocześnie znalazca miał 5 tygodni, aby obwieścić innym szczęśliwy finał swoich poszukiwań, no ale chyba nie wyrobił się czasowo Laughing

SP5LSH

Nie dostrzegłem na resztkach śniegu śladów obecności ludzi. Na drzewach za to widziałem oznaczenia wykonane farbą. To wskazywałoby na gospodarkę leśną i obecności osób z nią związanych. Ale kto mógł przytulić sondę, nie chcę snuć przypuszczeń.