|
www.radiosondy.fora.pl Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5RZP
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)
|
Wysłany: Nie 11:57, 12 Kwi 2015 Temat postu: Nasza 41, Stojadła, gm.Mińsk Maz. (K3123281, 11.04.2015/11Z) |
|
|
Przebieg lotu:
http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=19&ts=1428750960&te=1428758160&call=a%2FSP5RZP-11
Współrzędne punktu przyziemienia: 52.1830N / 21.5140E, lokator KO02SE.
Poprzednia, poranna akcja była mało ambitna, więc znając przewidywania co do punktu przyziemienia popołudniowej z Legionowa
mieliśmy nadzieję "odkuć się" czyli trafić na ciekawe okoliczności przyrody tudzież długie poszukiwania; i tak też się stało.
Już sama końcówka lotu dostarczyła pewnego dreszczyku emocji: upadnie na dachu mińskiego McDonalda czy jednak nie.
Na szczęście nie zdołała tam dolecieć i zakończyła swoją misję na rozległych łąkach, a raczej bagnach o czym wkrótce przekonaliśmy się.
Ramki sondy usłyszeliśmy dopiero ok. 500 metrów od przewidywanego miejsca upadku co oznaczało, że tym razem nie wisi ona na drzewie.
Sygnał był słabiutki także podczas namierzania, ale postanowiliśmy zawierzyć nawigacji z wpisanymi współrzędnymi ostatniej ramki.
Klucząc między mniej a bardziej podmokłymi terenami doszliśmy do punktu "zero" mocząc dokładnie obuwie i skarpetki.
Brązowa ciecz sięgała nam chwilami powyżej kostek - wyglądała jak gnojówka, ale na szczęście nie pachniała nią.
W tym samym momencie, gdy nawigacja oznajmiła przybycie do celu zauważyliśmy balon, więc radiopelengacja była symboliczna:
Strzępki balonu moczyły się w wodzie, sonda kilka metrów dalej pięknie ukryta w ubiegłorocznych trawach także moczyła się.
Aparat złapał ostrość na tych trawach, więc kiepsko to widać, ale w "gniazdku" obok siebie leżały sonda i odklejona kartka od IMGW:
Bliższe oględziny uwidoczniły brak naklejki z numerem sondy, aczkolwiek ona sama jest w pełni sprawna tylko "podwozie" sobie zamoczyła.
Antena była w całości pod lustrem wody - dlatego mieliśmy tak słaby sygnał; można by rzec, że odbieraliśmy sygnał z łodzi podwodnej
Na koniec coś co mnie zdumiało - idealne pokrycie się współrzędnych ostatniej odebranej ramki ze współrzędnymi faktycznego miejsca upadku:
Na powyższym zrzucie słabo to widać, ponieważ SP5RZP-7 (czyli ramka z radia ręcznego) została zakryta przez ramkę balonową (SP5RZP-11).
Ale zrobiłem drugi zrzut i tu już chyba nikt nie będzie miał wątpliwości - jak tak dalej pójdzie to antena do namierzania stanie się zbędna...:
Po tej wyprawie spodnie, skarpetki i buty kwalifikują się tylko do prania - miałem zabrać kalosze, ale z mapy nie wynikało, że to tak podmokłe tereny.
Poza tymi obawiałem się, że nieco głupio będę wyglądał paradując po mieście powiatowym w gumiakach; no to teraz mam za swoje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP6IZU
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław JO81MC
|
Wysłany: Nie 12:24, 12 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Gratuluję mokrej wyprawy, ładnie się schowała ta Legionowska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|