www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Tak sobie leciała w ten jakże ciepły i słoneczny dzień:

http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=16&ts=1430824500&te=1430831160&call=a%2FSP5RZP-11

Współrzędne miejsca przyziemienia: 52.2155N / 21.6267E, lokator KO02TF.

Z prognozy wiedziałem, że spadnie na terenie gminy Mińsk Mazowiecki, więc rano Helena zabrała ze sobą do pracy
"zestaw małego radiopelengatora", ale okazało się, że dużo drogi nie nadłoży się jak wystartujemy po nią z domu.
W tym wypadku i ja miałem okazję "przewietrzyć się", tylko musieliśmy zaczekać do "fajrantu" czyli do godz. 17:00.

Trochę niepokoiłem się czy nie wpadła pod koła na pobliskiej autostradzie, ponieważ po przyziemieniu nie odbierałem
jej w domu, a to tylko 7 km; nawet po odczekaniu aż spadną łebska i wrocławska - znów wszystkie nadawały na 402.800...

Po znalezieniu sondy wyjaśniło się dlaczego - wbiła się mocno w glebę i cała antena była pod powierzchnią ziemi:

Balonu nie spodziewałem się w zbyt dużej ilości z racji sporej prędkości opadania sondy i tak też było:

Pomimo, że miejsce upadku sondy wyglądało na jakieś odludzie to ruch w tamtym rejonie był spory.
Jakiś rolniczy Żuk + traktor, 2 czterokołowce przemknęły tamtą "ulicą" no i jeszcze my na dokładkę:

Ponieważ tym razem postanowiłem nakręcić całą akcję poszukiwawczą - nawet z ostatnim kilometrem dojazdu to po
obejrzeniu filmu wyszło mi, że od ruszenia spod auta do dotarcia do sondy minęły niecałe 2 minuty - nieźle, prawda?
Mogło być kilkadziesiąt sekund szybciej, ale GPS sondy znów przekłamał - tym razem ok. 70 metrów:

Na koniec film o którym wspominałem - tym razem długi, bo ma 5,5 minuty w jednym kawałku i "waży" prawie 300 MB.
To już po przetworzeniu, bo w oryginalnej czyli naprawdę doskonałej jakości plik ma ponad 1 GB:

[link widoczny dla zalogowanych]

sq6omn

Gratulacje, ładnie wbiła się w ziemię.

Usunięty_N

Gratulejszyn. Fajne wideo. Smile

SQ6DST

Gratulacje!

SQ6OEN

Mocna gleba, krety się wystraszyły Wink

Gratuluje !!

SQ3ODN

Posmyrało krety antenką Smile

SP6IZU

Gratulacje!
Fajny materiał video!

SQ9RHX

Pełen profesjonalizm no i że ten fim tak fajnie wyszedł. Po prostu wiedzieliście gdzie leży Smile

HelenaRZP

Oczywiście, ze wiedzieliśmy. Przecież na aprs.fi był ładnie przedstawiony lot sondy. Wystarczyło powiększyć mapę i porównać z pozycję GPS. No tak... trzeba jeszcze tylko było ją odpowiednio nisko zgubić nad ziemią. Metoda na GPS się sprawdza, odchyłka niewielka, ale przecież od tego jest radio i antena z odpowiednim tłumikiem.
Lepsza zabawa jest jednak w mniej "gładkim" terenie.

SP5RZP

Potwierdzam - my zawsze wiemy gdzie spadła - po prostu jeździmy po te co spadają blisko (do 15 km w linii prostej).
A takie to jestem w stanie swoimi antenami "dociągnąć" naprawdę nisko i jedynym kłopotem są przekłamania GPS.
One z reguły mieszczą się w granicach do 100 metrów, więc dużo się nie naszukamy - czasami nawet antena nie jest potrzebna.

Na ostatnim obrazku jest wysokość 501 m, ale to SM oszukuje; ostatnio "latam" na Efemerydach w opcji 3D.
A tam SondeMonitor podaje zawyżoną wysokość - dorzuca nie wiedzieć czemu ok. 300 metrów.
Ponieważ tereny w moich stronach (Wyżyna Kałuszyńska) są położone na wysokości ok. 170-190 m npm,
to przypuszczam, że przestałem ją dekodować jak faktycznie była ok. 20 m nad ziemią.

Mamy "socjalistyczny podział pracy" - Helena prowadzi auto, ja robię za nawigatora, potem ja prowadzę nasz Team
ręczną nawigacją do punktu ostatniej ramki, a tam Helena przejmuje pałeczkę (jakkolwiek by to nie zabrzmiało Laughing

)
i dzięki radiopelengacji doprowadza nas do miejsca upadku sondy - czasami pomagam w interpretacji wyników namiarów.

Potem zmienia antenę w radiu i wysyła ramkę APRS, a ja robię zdjęcia i rozłączam sondę oraz pakuję znalezisko.
Pewnie dzięki temu, że każdy ma swoje zadania osiągamy krótkie czasy poszukiwań (najczęściej poniżej 10 minut).

Zresztą tym razem celowo rozpocząłem nagrywanie filmu jeszcze w samochodzie, aby pokazać całość akcji, a nie tylko finał.
A że trafił się akurat teren bardzo łatwy to i czas poszukiwań wyszedł krótki (w okolicach 100 sekund).
W lesie nie byłoby już tak szybko Wink

Usunięty_N

No to czekamy na dłuższy odcinek z dojazdem i poszukiwaniami w lesie. Wink

SP5RZP

To muszę kupić większą kartę SD do aparatu fotograficznego, bo skoro 5,5 minuty daje plik ponad 1 GB
to może mi pojemności karty zabraknąć jak trafi się jakaś akcja 1,5 godzinna.
Tylko kto tyle projekcji potem wytrzyma, że o dysku Google nie wspomnę - dali tylko 15 GB Laughing

SQ6DST

Usunięty_A

Wołałem Cię przez krótkofalówkę, ale chyba byłeś akurat poza samochodem.