www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Niedziela to u nas czas na inne zajęcia - ogólnie rzecz ujmując domowe, więc nieco się zagapiłem i z opóźnieniem rozpocząłem śledzenie.
Ale miała spaść sporo poza naszym limitem, więc załączyłem ramkowanie tak pro forma - może innemu "łowcy" przyda się jej pozycja?
Zakończyła swoją podróż w tych współrzędnych 52.2067N / 21.8084 (lokator KO02VE), a tak wygląda tor jej lotu :

http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=16&ts=1444562100&te=1444569300&call=a%2FSP5RZP-11

Jednak balon pękł szybko - już na 30-tym kilometrze, co oznaczało jednak lądowanie w naszym "promieniu rażenia" - spadła 5 km od nas.
Sygnał znikł o godz. 15:14, o 15:22 już byliśmy "zaparkowani" w punkcie ostatniej odebranej ramki, ale sondy nie było ani słychać ani widać.
Spadła w samym centrum Kałuszyna - okolice marketu i bardzo ruchliwej trasy (droga nr 2) - wszędzie pełno asfaltu i kostki brukowej.
Więc na pewno rozbiła się, ale mieliśmy nadzieję, że nie leży na dachu marketu czy któregoś z bloków, a poniewiera się pod jakimś płotem.
Rozdzieliliśmy siły, bo liczył się czas i po 2-3 minutach Helena znalazła resztki balonu na parkingu przed marketem:

Sznurek łączący balon z sondą zaczepił się o podwozie jednego z aut i wyglądało na to, że balon został tu zawleczony za samochodem:

Jednak sondy a nawet jej zwłok nigdzie nie było widać, ale są to rejony "stacjonowania" tych którzy nie przepadają za pracą, a pić mają za co,
więc grupa "obszczymurków" także została opatrolowana - bez efektu (nie podniecali się "naszą" sondą); oto filmik z parkingu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Chwilę później z zakupów wróciła właścicielka samochodu - pomogłem jej uwolnić Audi od sznurka, a w zamian otrzymaliśmy informację,
że sporo dziwnych części leży na pobliskim skrzyżowaniu - niezwłocznie udaliśmy się tam i rzeczywiście szybko znaleźliśmy obudowę:

Była mocno pokiereszowana (została zapewne więcej niż raz przejechana), a niedaleko leżała druga jej część - też w kiepskim stanie:

Odnaleźliśmy także inne elementy sondy rozrzucone w promieniu ok. 20-30 metrów, drugą część naszych poszukiwań będzie widać na filmie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Po powrocie do domu zrobiłem zdjęcie wszystkiego co udało nam się odszukać - z ważniejszych elementów brakuje tylko pakietu baterii:

Zapewne któremuś z mieszkańców Kałuszyna posłużą jeszcze długo np. w pilocie do telewizora - bo to porządne baterie są (Panasonic).
To nasza pierwsza sonda dosłownie rozjechana, ale i tak jesteśmy zadowoleni, że aż tyle udało się z niej pozbierać - ogólnie przyjemna wyprawa.
Oto szkic sytuacyjny tej akcji:

Nawet na niej "zarobiliśmy" - aż 1 grosz, bo taką monetę Helena znalazła przy okazji wypatrywania resztek sondy.

SQ9RHX

Super. Uśmiałem się jak oglądałem. Ładny placek został z sondy Smile

sq6omn

Gratulacje pozbierania sondy.

Usunięty_A

szacun za puzzle

Usunięty_N

Ale fajna akcja. Ciągle coś nowego spotyka poszukiwaczy sond. Smile

SP6IZU

Rewelacja, gratuluję!

Tak ładnie pozbierana do kupy Smile