 |
www.radiosondy.fora.pl Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5RZP
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)
|
Wysłany: Nie 21:06, 25 Paź 2015 Temat postu: Nasza 67, K4214577, Mistów gm.Jakubów (24.10.2015/23Z). |
|
|
Współrzędne sondy po wylądowaniu: 52.2328N / 21.6287E, lokator KO02TF.
Akcja z typu niespodziewanych - prognoza nie była pomyślna (powinna spaść zbyt daleko), więc nie śledziłem tego przelotu.
Jest niedzielne (25.10.) południe "wyborcze"; po wykonaniu zaplanowanych zajęć (wśród których nie było łowów na sondę),
Helena zainteresowała się, gdzie wylądowała nocna - odpytuję aprs.fi o ramki niezawodnego SQ5NWI i robi mi się głupio.
Sonda spadła 8 km od naszego QTH i od kilku godzin czeka na nas gdzieś w polu, a my tu siedzimy niczego nieświadomi:
http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=17&ts=1445728500&te=1445740020&call=a%2FSQ5NWI-14
Kilkanaście minut po godz. 12 (nowego czasu, bo dziś poza rządem także zmienił nam się czas na zimowy) wyruszamy.
Z pełną świadomością, że ta sonda już od dawna nie nadaje - na dodatek Legionowo wypuściło właśnie południową.
Więc jedynie poszukiwania wzrokowe nas czekają, a biorąc pod uwagę dość dużą wysokość utracenia jej przez
Krzysztofa i stałe wartości opadania (nawet podczas wznoszenia się...) oraz prędkość co wskazuje na problem z softem
szanse na sukces bardzo mizerne, bo pozycja też może być przekłamana i sonda mogła spaść np . 2 km dalej.
Szybko dojeżdżamy do Mistowa - planu nie rysowałem, jedynie zapamiętałem, że trzeba zaparkować 900 m od skrzyżowania.
Po przejechaniu 800 metrów Helena zauważa na polu coś jasnego i już chce zaparkować, ale jako pilot sugeruję dociągnięcie
do tych 900 metrów, tam jest mostek i polna dróżka - wjeżdżamy w nią i po 100 metrach jazdy włączam nagrywanie filmu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać na na nim moglibyśmy nawet nie wysiadać z auta - balon leżał po jednej stronie dróżki, sonda po drugiej.
Czas poszukiwania po zatrzymaniu samochodu = 0 minut; trochę zawiedzeni tak krótką akcją wracamy do domu.
Pomiar napięcia baterii daje wynik 5,5V, czyli są już "zarżnięte", bit wyłączający moc też uaktywnił się, ale reszta jest OK.
Tak wygląda na mapie miejsce odnalezienia tej sondy zaznaczone ramką SP5RZP-7 (tam też parkowaliśmy):
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SP5RZP dnia Nie 21:07, 25 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Usunięty_N
Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:10, 26 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Zabawy wielkiej nie mieliście, ale grunt, że paliwa w aucie nie spalaliście daremnie.
Na popołudniową namawiałem Adriana SQ5PEX, ale wiadomość odebrał z opóźnieniem i nie był blisko miejsca upadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|