www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Znaleziona w niedzielne, słoneczne popołudnie w lokatorze KO02RE, precyzyjne współrzędne: 52.1888N / 21.4747E, a zanim spadła tak sobie leciała:

Dość niespodziewana akcja i prawie do ostatniej chwili nie było wiadomo czy pojedziemy po tą sondę; prognozy były dobre dla SQ5MBG, ale nie dla nas.
SQ5RZP chciała wyjechać jak sonda jeszcze wznosiła się, ja wolałem poczekać na rozwój sytuacji, bo zgarniać innemu łowcy sondę spod domu to trochę głupio.
Poza tym korzystając z pięknej (w porównaniu do poprzedniego dnia) pogody przygotowywałem warzywniak do przezimowania czyli grzebałem sobie w ziemi.

Helena natomiast siedziała przed monitorem i trzymała kciuki, aby lądowanie nastąpiło jednak w naszym rewirze - jak okazało się zrobiła to skutecznie.
Po rozerwaniu się balonu sonda spadała bardzo wolno: na wysokości 7 km było to -8,7 m/s, potem znacznie przyśpieszyła i przy ziemi było -11,9 m/s:

Dzięki temu lecąc w naszą stronę dociągnęła dużo dalej, a potem po zwrocie spadła szybciej niż można było się spodziewać czyli korzystnie dla nas.
Sam moment przyziemienia też przyniósł trochę emocji, bo do samego końca nie było wiadomo czy spadnie na dach kościoła czy na prywatniej posesji.
Więc wyjechaliśmy w niepewności czy sonda zdołała "przeskoczyć" nad płotami i gdzie będzie leżeć - u kogoś na podwórku czy na nieogrodzonej łące:

Tuż przed zaparkowaniem zdekodowałem pozycję leżącej sondy i chciałem na mapie zobaczyć gdzie leży, ale Helena szybciej dostrzegła linkę.
Więc w ekspresowym tempie (nawet auto pozostało nie zamknięte) poszliśmy po nią - najpierw zobaczyliśmy 2 "kule" z resztek balonu:

Sonda (w pełni sprawna) i obok niej odklejona ulotka leżały w mniej eksponowanym terenie, bo pod młodymi brzózkami:

Pies na sąsiedniej posesji zaczął ujadać, więc tylko kwestią czasu było, aż gospodarz zainteresuje się naszymi poczynaniami.
Szybciutko (już przemieszczając się w stronę samochodu) zwinęliśmy linkę oraz pozostałości balonu i to był koniec bardzo krótkiej akcji.
Nawet pamiątkowy filmik (poza tym, że aparat nie wytrzymał naszego tempa i początek nie zarejestrował się) jest krótki - 1:44 min i tylko 91 MB:

[link widoczny dla zalogowanych]

SQ7KHZ

Gratulacje Smile

Rozumiem, że przy setnej organizujecie z Heleną imprezę jubileuszową Wink

SP8XXT

Gratulacje dla kolejnej pozbieranej i już żartkich bo często wyłączających się sond.

SQ2ODE Mariusz

Gratuluję Pełna napięcia akcja i jak zwykle świetna fotorelacja
Pozdrawiam

sq9sim

U mnie na 2 kompach nie chce odtwarzać: "wystąpił błąd" Sad

netmen

Gratulacje! 👍😃
Obecnie jestem na rehabilitacji w Otwocku i miałem w linii prostej jakieś 18km a drogami jakieś 28km ale będąc tu nie mam pojazdu! Kibicowałem Waszym zmaganiom! Na mojej 18cm antenie umieszczonej na pierwszym piętrze na.metalowym parapecie udało mi się według SM ściągnąć sondę do ok. 700m. Czekam cierpliwie na sondę która blizej Otwocka się zakreci!
Gratulacje dla Teamu!

Korzystając z okazji czy ktoś z Was posiada możliwość ustalenia kiedy , o której i ewentualniengdzie wylądowały radiosondy: RS92-SGPD o nr K4633464 oraz RS41-SG o nr M0240192. Dzięki za ewentualną pomoc!

SP5RZP

Zerknąłem na prognozy na najbliższy tydzień i lądowań w Otwocku nie przewiduje się.
Skoro nie masz do dyspozycji samochodu to trochę ciężko będzie coś upolować - drałowanie na piechotę np. 15 km nie ma sensu.

A co do tych sond to może masz jakieś szczegóły - skąd wyleciały, w okolicach którego dnia?
Czyżby ktoś je sprzedawał i chcesz ustalić ich historię?

netmen

Również zerknąłem i lipa 😠 póki co mogę sobie patrzeć i patrzeć 😠 co do zaatakowania sondy jak spadnie koło Otwocka 😃 cóż, nawet 15km w jedną stronę zrobię na piechte 😁 ale nie dlatego że muszę ją mieć, a dlatego że będę miał FUN jak do niej dotre i podejmę 😁

W kwestii numerów sond, to owe sondy już mam i chce poznać ich historię. Po za tym ze obie są sprawne i pochodzą ze SPA Legionowo, nic więcej niewiem. Obstawiam że RS92SGPD pochodzi z OZONa

SP5RZP

netmen

Dzięki Adamie za pomoc! Obie były Adriana i w obu przypadkach ustalono co i jak!