www.radiosondy.fora.pl

SP5XHC

Sonda N2040424 nieznaleziona teren leśny wysokie drzewa z przebiegająca obok linia energetyczną 400kV.
Odbierałem sondę w samochodzie z około 5km to już wiedziałem, że wisi wysoko w konarach drzew.
Po dotarciu na miejsce przy linii energetycznej sygnał był do końca skali przy włączonym tłumiku.
Szukałem sondy wzrokowo wysoko w konarach drzew, zachodzące słońce bardzo przeszkadzało świecąc prosto w oczy czasu było mało słońce zachodziło.
Przeszedłem także w zadłuż linii energetycznej na odcinku około 300m, ale sondy nie było widać.
Szkoda, że się zmarnuje, ale nieraz tak bywa zdjęć też nie porobiłem nie myślałem o tym.
Życzę wszystkim polującym na wyprawach jak najwięcej znalezionych sond.
Very Happy

SP5RZP

Tak patrząc na czasy zaczynam zastanawiać się czy tuż przed Tobą ktoś jej nie przygarnął i załączył.
To była "nocna" sonda i z wyliczeń wychodzi mi, że timer powinien ją wyłączyć o godz. 10:17.
Ty byłeś tam w okolicach godz. 16, więc już dawno powinna "milczeć".
Popołudniowa do tej godziny też już zdążyła spaść (N2050779, wylądowała za Drohiczynem ok. 14:22).
Więc bardzo dziwna sprawa - obu z nich nie powinieneś już ok. godz. 16 odbierać, a nikt inny nie przyznaje się do jej przygarnięcia...
Czyżby w tej sztuce wyłącznik czasowy nie zadziałał?

SP8XXT

Tak czasami bywa i nie poddawaj się będzie następna Smile

.