 |
www.radiosondy.fora.pl Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5MG
Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:38, 23 Kwi 2014 Temat postu: SP5MG SP5IDK 23.04.2014 J1324015 |
|
|
Straszne to było ale się udało .
Wracając z pracy dostałem info ,że sonda dzisiejsza wylądowała blisko mojego QTH na w Izabelinie a ja ostatnio wracam od strony zwałki do domu .
Z paru źródeł dostałem współrzędne SMSem między innymi od Krzysia SQ5NWI wprowadziłem do nawigacji i okazało się że do celu mam jakieś 4km .Od razu włączyłem radio i słyszę że jest i nadaje - 4km z ręcznego radia było ją słychać . Wracałem akurat z Mirkiem SP5IDK , Mirek trochę sceptycznie jest nastawiony do naszych działań bo nie widzi w tej całej zabawie ani krzty potrzeby latania bezcelowego za jakimiś dziwnymi nadajnikami zwłaszcza że nie są to częstotliwości "służbowe" .
Dojechaliśmy na miejsce ,wyciągnąłem antenę i tłumik od razu ustawiłem na 50dB , sygnał był bardzo silny lecz balon wylądował w kompleksie zalesionym domków jednorodzinnych . Szukaliśmy go półtorej godziny z racji nie możności wejścia na niektóre posesje , dodatkowo jak potem się okazało sonda wisiała 15m nad ziemią i cały czas się obracała na długim sznurku co powodowało zmianę sygnału i utrudniało namierzenie jej .
Suma sumarum podjęcie sondy zakończyło się crosover po drzewie z karniszem i dołączonymi sznurkiem grabiami .Pan wpuścił nas na posesję i dodatkowo powiedział co byśmy spokojnie sobie połazili i poszukali a potem dał nam wejść na drzewo i jeszcze sprzęt zorganizował do zdjęcia draństwa . I tak to właśnie wyglądał mój powrót z pracy do domu , ale zadowolony jestem bo przynajmniej Mirek SP5IDK polatał i przypomniał sobie jak to parę lat temu namierzał 50km od Warszawy nadajnik zakłócający wejście przemiennika na 145.700 ( a były takie dwa które robiły zawieruchę - oba odnalezione i schowane do szuflady ).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SP5MG dnia Śro 19:03, 23 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SQ5GLU
Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KO02LF
|
Wysłany: Śro 20:41, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Gratulacje ze znaleziska. Patrzę na Twój obrazek i tak - przystanąłem na rogu Brzozowej i Partyzantów, i nieco wstecz na tej drugiej ulicy widziałem na drodze dwie osoby które wyszły z posesji. Nawet przeszło mi przez myśl żeby zapytać czy nie zauważyli może balonu ale odpuściłem stwierdzając że nie będę robił zamieszania. I z obrazka wnioskuje teraz że to mogli być mieszkańcy nawet tej, lub sąsiedniej posesji na którą weszliście. I może też stali i patrząc na mnie się zastanawiali czy to nie jakiś kolejny poszukiwacz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5MG
Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:57, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mogło tak być , napotkaliśmy na posesjach ludzi którzy z chęcią nas wpuszczali do siebie i razem z nami szukali sondy aż byłem miło zaskoczony .
Była oczywiście jedna pani która nas pogoniła lecz sąsiedzi znali jej przypadłości .
Ja też myślałem , że sonda jest na terenie ośrodka i tam najpierw zacząłem szukać lecz sygnał doprowadził mnie do jednej z posesji .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SP5RZP
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)
|
Wysłany: Śro 22:06, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No proszę - jak zobaczyłem na mapie, gdzie mogła "glebnąć" to sceptycznie byłem nastawiony -
nawet jak nie leży na dachu jakiegoś domu to same ogrodzone posesje i pewnie właściciele szybciej "krawężników" wezwą niż wpuszczą.
Ale jak widać na powyższym przykładzie czasami można trafić na życzliwych.
Grunt, że "AUX"-owa nie zmarnowała się - gratulacje dla Was i może Kol. Mirek też nabierze apetytu na takie zabawy?
Przy dobrych wiatrach to nawet 2 razy na dobę jest okazja przewietrzyć się.
I nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki czekają po dojechaniu w rejon upadku.
Pompka ozonowa jeszcze burczała jak dotarliście na posesję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|