www.radiosondy.fora.pl

netmen

W piątek 15.09.2017 roku kilkanaście kilometrów od mojego QTH, po godzinie 21.00 spadła Linda 18z o nr N132683. Wszystko wskazywało, że się utopiła franca...cóż czasem tak bywa.

W niedzielę 17.09.2017 roku wstałem wcześnie rano, zrobiłem sobie kawę i przypomniało mi się o tej francy. Pomyślałem: "czemu by nie pojechać i sprawdzić, a nóż...może...hm..."

Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Sondy nie znalazłem, ale muszę powiedzieć, że to były moje najciekawsze poszukiwania Very Happy

Sami zobaczcie...

https://youtu.be/vv43snvDR8o

sp3sbi

Faktycznie bardzo ciekawa wyprawa a że sondy niema , trudno będa następne.Pozdrawiam Franek SP3SBI

SP8XXT

Krzysiek przeszedłeś samego siebie i wiem że dla ciebie nie ma rzeczy niemożliwych z kajakiem po sondę to pierwszy taki film widzę i nie sadzę żeby ktoś tak się zawziął na "france" jestem pod wrażeniem pełen harkor GRATULACJE w zaciętości i wytrwałości jestem pełen podziwu.

SP5RZP

Nieustępliwy w dążeniu do celu jesteś Krzysztofie Smile

Tak w połowie filmu zacząłem zastanawiać się czy następne ujęcie to będzie eksploracja dna rzeki w stroju płetwonurka,
czy może będziesz spuszczał się na linie z pokładu śmigłowca będącego w zawisie Laughing

Sama sonda to tylko pretekst do oderwania się z fotela na łono natury - co prawda nie znaleziona, ale i tak masz na koncie fajną przygodę Wink

netmen

Dzięki koledzy 😀 adrenalinka była i to najważniejsze w całej tej historii 😀

SQ2ODE Mariusz

No nie to jest dopiero akcja!!! Nie odpuszczałeś francy
To co w naszej zabawie jest - osiągnołeś czyli jak napisał Adam oderwanie się od fotela na łono natury a sama sonda trudno albo jeszcze kiedyś podejdziesz ale na pewno będą inne
Pozdrawiam

SQ7ACP

K O Z A K !!! Tyle w temacie Very Happy

Andbi

Naprawdę szacun, extra film. Obejrzałem go sam a potem 2 razy ze znajomymi. Masz podobne zacięcie do mnie. Jam mam taką sondę do której jeżdże co jakiś czas, bo tak wysoko wisi na drzewie (tak myślę, bo sznurek urwany wysoko) i nie mogę jej dosięgnąć. szwagier mi chciał pożyczyć słupołazy ale boję że nie dam rady, nie chcę eksperymentować na jeszcze żywym organizmie.
Pozdrawiam,
Andbi SWL